Gratulacje!


Mały chłopczyk wciąż jeszcze w brzuchu, a już mnie inspiruje - powstała kolejna kartka.
Zawsze podziwiam kartki "na bogato", na których dużo się dzieje, więc od czasu do czasu rzucam sobie wyzwanie, żeby też taką zrobić. Jak Wam się podoba efekt? Ja jestem trochę speszona własną śmiałością, wydaje mi się, że jest za dużo, za bardzo...


Komentarze

Prześlij komentarz