Kawowy anioł



Ta dziewczyna ma coś takiego w sobie, że nie chciałam zamykać jej w zeszycie.

Wymyśliłam sobie, że przerobię ją na anioła (prawie anioła - trochę jak z piosenki Kory) i powieszę na ścianie.

Sfilmowałam też proces powstawania, zapraszam do oglądania:



Komentarze